Polski owczarek nizinny i hodowla "MOŚCIC" Odkąd sięgam
pamięcią w moim domu z niewielkimi przerwami był pies, a często
i kot. Psy były wielorasowcami, koty dachowcami. Zawsze były
to pojedyncze zwierzaki, stąd pewnie w moich marzeniach ustalił
się model: jeden pies, jeden kot. Zapowiadało się,
że moje wyobrażenia o pełnej rodzinie (a więc z psem i kotem )
urzeczywistnią się. Wyszłam za mąż, rodzice, aby uczcić mój
dyplom podarowali mi suczkę owczarka niemieckiego ( Astę ),
urodziłam córkę, przybył do nas i kot ( Szpaczek) i tak to
trwało kilkanaście lat - do końca życia Asty. Śmierć mojej
kochanej, wiernej i mądrej Asty zakończyła etap życia bez
psich wystaw (nigdy nie wyrobiliśmy jej rodowodu ). Zaczęło się
poszukiwanie rasy dla siebie, ponieważ nie mógł to być
owczarek niemiecki ze względu na liniejącą sierść i wielkość.
Wertowanie skąpej w owym czasie literatury ( oddaję tu cześć
ś.p. mec. Lubomirowi Smyczyńskiemu) wyłoniło kandydaturę -
polski owczarek nizinny. Poszukiwania szczeniaka tej rasy trwały
dwa lata i HARDA
z Dobieszowic zjawiła się w naszym domu jako drugi pies
(ten pierwszy to chart afgański, który okazał się kotem w
psiej Z charcicą
Asuntą musieliśmy się rozstać ( na wsi jest tyle zwierząt do
upolowania - pojechała więc w dobre ręce do miasta, gdzie mniej
pokus ) i z jedną bezproblemową, "usłużną", wprost
uprzedzającą nasze życzenia ponką zrobiło się zbyt mało
"psa". Nie miała baba
kłopotu kupiła sobie.... następną PON-ią suczkę JEDYNĄ z
Henrykowa. JEDYNA -w domu Zadra - przeciwieństwo spokojnej, zrównoważonej
Hardej wymagała intensywnego szkolenia w towarzystwie obcych
ludzi i innych psów. Kursy na kolejne stopnie PT, asystowanie w
ringach psów pasterskich pochłaniały prawie cały mój wolny
czas (dziecko, dom, praca zawodowa ) i w efekcie obie moje suki były
tylko na kilku wystawach. Na pamiątkę po nich zostało kilka
medali, które zdobyły, rodowody i przeglądy hodowlane
dopuszczające do hodowli. I tu zaczyna się historia "MOŚCIC-a", bo chociaż przydomek został zarejestrowany w 1981r, to pierwsze szczenięta urodziły się dwa lata później po HARDEJ i LUPO z Zeriby ( miot B-3szcz. ). Żadne z nich nie trafiło do wystawcy. Następny miot
to "C" także od HARDEJ po ChPL IGORZE z Zeriby:
CZABAN, CZEKAN, CZUBAJKA,CZATA. CZATA zamieniła się w norowca i
polowała na króliki, CZUBAJKA dziwnymi kolejami losu trafiła do
RFN, gdzie została uratowana od śmierci przez Iwonę Frank, której
jestem za to dozgonnie wdzięczna. CZABAN był kilkakrotnie
wystawiany, został reproduktorem i zapisał się w kilku
rodowodach. CZEKAN natomiast chowany pod spódnicę jako ostatni
do sprzedaży ( jeśli miał zostać szczeniak - to tylko ten )
nie znalazł nabywcy w odpowiednim do sprzedaży wieku i pozostał
w hodowli. CZEKAN był losem wygranym na loterii. Po rodzicach
odziedziczył najlepsze ich cechy. Pod względem charakteru był
najlepszym psem jakiego mogłam sobie wymarzyć, a o urodzie niech
świadczą wyniki wystaw: IntCh, ChPL, ChCS, 2xZwMł, 25xCWC,
4xCAC, 8xCACIB, 2xresCACIB. 3xBIS, 15xBOB, v-ce ZwŚw, 2xBIS
Seniorów, BIS Par Hodowlanych ( z córką WATRĄ ), Najlepszy
Reproduktor Wystaw Klubowych 90 i 93r, Najlepszy w Rasach Polskich
i to wszystko na 41 wystawach, w czasach, gdy nie było
wyboru z grupy,
a międzynarodowych wystaw w Polsce było 2 lub 3 w
roku, a PON-ów wystawianych
było więcej niż obecnie. CZEKAN to także jeden z
"wielkich" reproduktorów, które przyczyniły się do
rozwoju rasy . Sędzia międzynarodowy Mirosław Redlicki napisał
mu w ocenie ogólnej na przeglądzie hodowlanym "Pies bardzo
dobry w typie, wartościowy reproduktor. Należy intensywnie
wykorzystać w hodowli" Prorocze słowa, bo było to przecież
w 1985r , gdy pies miał półtora roku. W dorobku "czekaniątek"
są tytuły: Zw.Świata, v-ceZw.Świata, Zw.Klubu, 21 Ch.PL ( wide-
Księga Championów - największa liczba polskich championów w
historii rasy ), 9IntCh,7championatów innych krajów o których
wiem i pewnie wiele więcej o których nie wiem. W liczbie wielce
utytułowanych dzieci CZEKANA są zostawione w hodowli: IntCh,
ChPL, ChCS WATRA z Ameliówki ( córka Ch DUGA JAGA z Kordegardy)
i IntCh,ChPL Zw.KL KRASKA Mościc. Kolejny
miot w hodowli to litera F i dzieci CZEKANA i JEDYNEJ z Henrykowa.
Z tego miotu wystawiana jedynie FRYGA Mościc - Ch.PL, Zw.Klubu (4
szczeniaki) "G" -
(6, 4/2) nie
wystawiany "Z" -
( 4, 2/2 ) wystawiane: ChPl ZGAGA Mościc i bez sukcesów ZADRA
ale z oceną dosk. "J" -
( 3, 2/1 )-JURTA 3 x dosk. "K" -
(o.CZEKAN, m.WATRA 5, 2/3
) - KRASKA zostawiona w hodowli to IntCh, ChPl i KRAKUS 2x
dosk z lokatą II i III
"L" -
(o. CZEKAN, m. ZWINKA MOŚCIC z Ameliówki -5, 2/3 ) wystawiane:
"M"-
o.IntCh, ChPl AMAL z Banciarni, m.WATRA ( 5, 1/4 ) wszystkie
wyjechały z Polski i niewiele mi o nich wiadomo "N" - o.CZEKAN, m.ZWINKA
MOŚCIC z Ameliówki (4, 0/4 )- wystawiane: "H"
- o.IntCh, ChPl, MłCh, Mł.Zw.Św. Zw.Kl. FURMAN Konkury,
m. WATRA (4,2/2
) - HEROS - ChUSA mieszka i kryje w Ameryce "O" -
o.ChPl MAESTRO Misiura, m. Zwinka (8, 5/3 ) z suk wystawiana 3 lub
4 razy OGŁADA plasowała się na drugim lub trzecim miejscu
- zdenerwowało to właścicieli i przestali ją wystawiać.
Z piesków zostawiliśmy w hodowli OGNIKA i tylko ten był
i jest wystawiany uzyskując : 10xZwMł,
8xCACIB, 8xCWC, 2xCAC, 3xresCACIB, BIS Mł, 5xBOB co dało
mu tytuły: ChMł, ChPL i IntCh. Na potwierdzenie tego ostatniego
tytułu czekam już od kilku miesięcy, ale Węgrom ( tam uzyskał
CACIB w trzecim kraju i
po roku od pierwszego ) nigdy się nie spieszy . "P" -
o. IntCh, ChPL, ChMł ROKI MOŚCIC Agajax, m. IntCh, ChPL, ChCS
WATRA z Ameliówki ( 3, 1/2 ). Z tego miotu zostawiłam PERŁĘ Mościc
- prześliczną, przeuroczą, przemiłą ChMł, ChPL, 3xCACIB, 3xresCACIB, 4xZwMł, 6xCWC, 2xCAC,
3xBOB. Pozostałe: POKER i PETRA wystawiane 1-wszy raz w klasie młodzieży
dostały po ZwMł i drugi raz w klasie pośredniej POKER uzyskał
CWC, a PETRA II lokatę "S" -
o. OGNIK Mościc, m.WATRA - SYNEK OGNIA ma 5 miesięcy i co z
niego wyrośnie zobaczymy. Obecnie w naszym
domu mieszka i żyje z nami 7 polskich owczarków nizinnych, Są
to: WATRA z Ameliówki, ZWINKA MOŚCIC z Ameliówki ( tylko 1xZwMł,
1xCWC - mało wystawiana z powodu choroby lokomocyjnej ). KRASKA
Mościc, ROKI MOŚCIC Agajax - wnuk ZWINKI, OGNIK Mościc, PERŁA
Mościc i najmłodsza, 11-miesięczna wnuczka WATRY RADOSNA Blusałka
( o. IntCh, ChPL, ZwŚw PREMIER Oligarchia, m. IntCh, ChPL, ChMł
HERBATKA Mościc ), po domowemu MOJA, ktora jest już ChMł. Te
siedem psów ma 4xIntCh, 5xChPL, 4xChMł, wiele CACIB-ów ( sama
WATRA ma ich 11 ), CWC itp. Przez te
wszystkie lata urodziło się 59 szczeniąt w 14 miotach.
Wszystkie suki hodowlane i oba reproduktory są wolne od dysplazji,
dają zdrowe, ładne potomstwo. Teraz z utęsknieniem
oczekuję pierwszego krycia i pierwszych dzieci od słodkiej mądralińskiej
PEREŁKI. Kocham swoje psy i cała rasę i tę sympatię przenoszę na wszystkich PON-iarzy. Chętnie dzielę się swoimi doświadczeniami i serdecznie zapraszam do hodowli nie tylko po szczeniaczki i do reproduktorów.
|
pażdziernik 2001